Średniowieczne monety w lesie koło Żnina! Ktoś zgubił je setki lat temu [zdjęcia]
Pasjonat historii Szczepan Pochylski z Obudna odkrył na terenie nadleśnictwa Gołąbki łącznie 16 numizmatów. To – jak dotąd – największy skarb odnaleziony przez poszukiwacza-amatora, na co dzień kierowcę autobusu.
– 13 większych, typu Kazimierz Jagiellończyk, Władysław Jagiełło, i krzyżackie. Poza tym trzy monety – myślałem, że to wszystko denary jagiellońskie – okazało się, że wśród nich jest monetka z gwiazdą sześcioramienną, okazała się monetą miejską Starogardu – opisuje swoje znalezisko. – Niezwłocznie powiadomiłem konserwatora, razem oceniliśmy, co mamy – potwierdził, że są to monety średniowieczne, wstępnie wskazał, że było to depozyt sakiewkowy, zagubiony – mówi.
Najprawdopodobniej zawartość sakiewki wysypała się wędrowcowi czy kupcowi, który 600 lat temu poruszał się leśnym traktem. Pan Szczepan ma zezwolenie na poszukiwania na danym terenie.
Odnalezione monety w najbliższych dniach zostaną przekazane w depozyt do Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy. Zostaną poddane konserwacji i opracowaniu naukowemu. Niewykluczone, że z czasem będzie można je oglądać w muzeum.
A podczas rozmowy z naszym reporterem Szczepan Pochylski dokonał kolejnego, choć bardziej współczesnego odkrycia – pięciozłotowej monety z 1975 roku.